Ural: Gdzie jest Czelabińsk?
W ferworze przygotowań do wyjazdu różne myśli przychodzą do głowy. Czego mamy się spodziewać? Co spakować, a co będzie, dało się kupić na miejscu? W końcu nasze myśli zbłądziły w okolice ubezpieczenia turystycznego.
A w nim napotkaliśmy opcję:
– czy ma być na Europę;
– czy na Europę i Azję?
Planowaliśmy przekroczyć Ural będący umowną granicą między Europą a Azją — w mieście Czelabińsk.
Ale czy naprawdę w Czelabińsku przebiega granica między kontynentami?
Postanowiliśmy upewnić się u samego źródła.
W związku z tym, poprzez formularz na stronie urzędu miasta Czelabińska zadaliśmy pytanie:
Gdzie leży Czelabińsk? W Azji, w Europie, a może i tu i tu?
Po 30 dniach urzędowego przetwarzania nadeszła odpowiedź.
Komitet Budownictwa Miejskiego i Architektury Miasta Czelabińsk Szanowna Agnieszko! W odpowiedzi na skierowane zapytanie o przedłożenie informacji o miejscu usytuowania miasta Czelabińsk, Komitet Budownictwa Miejskiego i Architektury miasta Czelabinsk zawiadamia, że województwo Czelabińskie rozmieszczone jest na granicy Europy i Azji, a miasto Czelabińsk – w Azji. Dodatkowo informujemy, że w zgodzie z inżynieryjno – geologiczną charakterystyką terytorium miasta Czelabińsk, wskazaną przy opracowaniu generalnego planu miasta, zatwierdzoną decyzją Rady Ministrów RSFSR z 30.12.1967 nr 957, terytorium miasta leży na granicy dwóch geomorfologicznych obszarów – zachodniego lub tzw. „granitowego” ze skałami granitowymi wychodzącymi na powierzchnie, i wschodniego zawierającego jeziorno-morskie równiny krańcowej części Zachodnio-Sybirskiej odmienności. Ten fakt poszukiwań geologicznych pozwala na twierdzenie, że miasto jest podzielone granicą między Uralem a Syberią, przechodzącą orientacyjnie wzdłuż drogi samochodowej „Meridian”, to znaczy że dzielnice Traktorozawodskaja (zakładu produkującego traktory) i Leninowski znajdują się w części syberyjskiej, a zachodnia część miasta na Uralu. Zastępca przewodniczącego Komitetu S.W. Samsonow |
Nadal jesteśmy pod wrażeniem pieczołowitości i jakości odpowiedzi udzielonej przez urzędnika z Komitetu Budownictwa Miejskiego i Architektury.
Śmiało możemy powiedzieć, że swoim pytaniem stanowiliśmy egzotyczną atrakcję w nudnym urzędniczym życiu. 🙂
PS. Ubezpieczenie wykupiliśmy w wersji rozszerzonej.
Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie nam miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:
- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla nas to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że ten wpis jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij nasz post – oznacza to, że doceniasz naszą pracę.
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku lub Instagramie. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.