Finlandia po raz pierwszy …w poprzednim odcinku wylądowaliśmy gdzieś w Finlandii, na miłym parkingu z prawdziwą łazienką. Tej nocy nie mieliśmy muzykalnego Rosjanina na głowie. W nocy tylko jakaś ciężarówka zaparkowała naczepę i pojechała dalej, czego część ekipy nawet nie zarejestrowała. W tych warunkach uznaliśmy, że najlepszą bazą na cały dzień będzie makaron z suchą …
Pomysł na Nordkapp Już w grudniu 2021 zastanawialiśmy się gdzie pojechać na wakacje. Zresztą, jak co roku w tym okresie. Wymaga to zaplanowania budżetu. Wtedy nie było wiadomo czy gdziekolwiek będzie można pojechać. Agnieszka tęskniła za reniferami. Kierunek północny wydawał się być w miarę prawdopodobny, mimo widma pandemii. Rozważaliśmy też kraje nadbałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia), …
O podróżowaniu w czasie pandemii – rok później. Powiedzmy, że covid wrósł w nasz klimat. Wychodząc z domu już naturalnie sprawdzamy, czy są klucze, telefon i maseczka. Rozmowy towarzyskie to wieści o liczbie zaszczepionych, restrykcjach na granicach i „czy będzie czwarta fala”. W zeszłym roku objechaliśmy Polskę dookoła. Tym razem doszliśmy do wniosku, że musimy …
Pod koniec stycznia mieliśmy okazję skorzystać z zaproszenia i opowiedzieć o naszej wyprawie do Szwecji na antenie Radio Kampus. Gospodarzem audycji Kręte Ścieżki jest nietuzinkowych Mateusz „Rudy” Kubiak. Głównym powodem oczywiście jest wyprawa po Szwedzkim Układzie Słonecznym. Ponad to uslyszycie o: głaskaniu reniferów śledziach w zalewie musztardowo-miodowej praktycznej stronie zwiedzania w aktualnych czasach Wszystkich spragnionych …
Zmarznięte dziecko to marudne dziecko. Dlatego jednym z ważniejszych tematów w ramach przygotowań do wyjazdu zimą było to, jak ubrać nasze dzieci. Ciepło i wygodnie Z jednej strony – ciepło, z drugiej wygodnie, bo oczywistym było, że będą szalały na śniegu. Musieliśmy wziąć też pod uwagę, że nie będziemy mieli warunków do suszenia przemoczonych ciuchów. …
W poprzednim odcinku naszej opowieści nasza wyprawa dotarła do Czelabińska, a docelowo do Jekaterynburga. Już po drugiej stronie Uralu — Azji. Cel został osiągnięty. Ural zdobyty. Jedyne co pozostało, to bezpiecznie wrócić do domu. Oczywiście po drodze odwiedziliśmy kolejne ciekawe miejsca. W ramach tego wyjazdu intensywnie korzystaliśmy z kamery robiącej zdjęcia i filmy w 360-ciu …
O podróżowaniu w czasie pandemii Po czterech miesiącach pracy z domu i nauki z domu, chodziliśmy niczym lwy w klatce. Bardzo chciało się nam podróżować. Nie mogliśmy się doczekać, by zaplanować wyjazd, spakować się i wyruszyć w trasę. Ta notatka będzie o tym, jak narodził się pomysł na Tour de Pologne. Kalendarium czasu apokalipsy turystycznej …
W poprzedniej części relacji z naszej wyprawy za Ural przejechaliśmy z Warszawy za Syzrań. Jedziemy dalej! Z Togliatti do Jekaterynburga przez Czelabińsk, Samarę i Ufę. Motoryzacja, kosmos, armia i dużo śniegu. Im dalej na wschód, szczególnie na drodze, która nazywa się Ural Avtodroga, coraz częściej widzieliśmy sklecone z baraków i blaszaków centra handlowe. Przyjrzeliśmy się, …
Na etapie planowania wyprawy, w naszych głowach często pojawiało się pytanie: jak tak naprawdę wygląda rosyjska granica. Przyzwyczailiśmy się, że w ramach Unii Europejskiej, jest miło, łatwo i przyjemnie. Tym bardziej granica z Rosją wydaje się być czymś mocno tajemniczym. Wertując internet dowiedzieliśmy się: jak wypełnić dokumenty celne jak wypełnić kartę migracyjną gdzie sprawdzić czas …
Dzisiaj przejechaliśmy: 308 kmOdległość od domu: 308 km Wyruszyliśmy. Ten wyjazd będzie trochę podobny do wyprawy na Nordkapp. Będziemy bazować na doświadczeniu z zeszłego roku, ale w związku z tym, że to Rosja a nie skandynawia, to raczej będzie nam trudniej. W sumie nie wiemy czego się spodziewać Mamy inny ekwipunek i inny samochód. Nie …