Ural: Wyprawa. Część Druga
W poprzedniej części relacji z naszej wyprawy za Ural przejechaliśmy z Warszawy za Syzrań. Jedziemy dalej! Z Togliatti do Jekaterynburga przez Czelabińsk, Samarę i Ufę. Motoryzacja, kosmos, armia i dużo śniegu. Im dalej na wschód, szczególnie na drodze, która nazywa się Ural Avtodroga, coraz częściej widzieliśmy sklecone z baraków i blaszaków centra handlowe. Przyjrzeliśmy się, …