Opuszczona szkoła – pałac w Woli Boglewskiej

Krążymy wokół Warszawy w poszukiwaniu ciekawych miejsc. I bez ludzi.

”

Niedaleko Grójca trafiliśmy do Woli Boglewskiej, zachęceni informacją, że znajduje się tam pałac z początków XX wieku.

Po II wojnie mieściła się tam szkoła podstawowa. Szkoła wyprowadziła się ok roku 2010, a pałac pozostał i niszczeje.

Tutaj znajdziecie ciekawy artykuł opisujący historię pałacu, zobaczycie też zdjęcia z 2018 roku. Można zobaczyć jak szybko następuje proces biodegradacji (przychodzą białkowe istoty i niszczą) obiektu.

Na teren posesji weszliśmy jak wszyscy (świadczy o tym wydeptana ścieżka), przez dziurę w płocie koło przystanku autobusowego.

W budynku są jeszcze pozostałości po szkole, tablice do gazetek szkolnych, jakieś szafy, karty biblioteczne. Widać też dowody bytności złomiarzy, ślady po wyrwanych kaloryferach. Wciąż widać jak piękne to było miejsce. Zwróćcie uwagę na nadproża, stiuki na suficie, kolumny, marmurowe schody.

Na zewnątrz bogactwo detali i zdobień.

Pałac jest otoczony przez zdziczały park. Znajdziecie tu coś, co kiedyś było drabinkami i bramki do gry w piłkę. Po huśtawkach, które były na zdjęciach w artykule już nie ma śladu.

Pałac i okolica

Sąsiad absolwent szkoły jest chętny, by oprowadzić, opowiedzieć, pokazać co i jak. Pokaże jak wejść na wieżyczkę oraz którędy wiedzie droga do piwnicy. Prosi tylko, by nie kraść i nie niszczyć niczego.

Bardzo ciekawe miejsce, mroczne, klimatyczne. Szkoda, że tak niszczeje.

Chociaż, gdyby miał się zamienić w higieniczny, odrestaurowany obiekt niczym sąsiedzki pałac w Boglewicach, pewnie straciłby swój urok.