Grecja dla początkujących

O podróżowaniu w czasie pandemii – rok później.

Powiedzmy, że covid wrósł w nasz klimat. Wychodząc z domu już naturalnie sprawdzamy, czy są klucze, telefon i maseczka. Rozmowy towarzyskie to wieści o liczbie zaszczepionych, restrykcjach na granicach i „czy będzie czwarta fala”.

W zeszłym roku objechaliśmy Polskę dookoła. Tym razem doszliśmy do wniosku, że musimy się ruszyć gdzieś dalej. Zaszczepieni, odkażeni, chcemy wykorzystać chwilę poprawy sytuacji.

Postanowiliśmy spełnić marzenie i pojechać na kołach do Grecji. A skoro Grecja i ciepły klimat, to naturalnym jest żółte cabrio. Bo niby co innego? 🙂

Koncepcja

Plan jest następujący: przekicać z zamkniętymi oczami przez Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię do Grecji. Zwiedzić Grecję kontynentalną. Wrócić do Polski przez Macedonię Północną, Serbię, Węgry, Austrię i Czechy.

Pierwotnie planowaliśmy, że wyrobimy się w 2 tygodnie + weekend. Jednak rysując trasę i wgłębiając się listę potencjalnych miejsc do odwiedzenia, wydłużyliśmy nasz wyjazd do 20 dni.

Planowanie trasy

Ostatnie lata nauczyły nas, że wyjazd zaplanowany jest tańszy i możemy zobaczyć więcej.

Bez zbędnego stresu. Te wakacje podobnie, jak poprzednio, zaplanowaliśmy naszym sposobem, w aplikacji Furkot.

Poza tym, jak zwykle stworzyliśmy arkusz z podstawowymi informacjami. Znak czasów: musieliśmy dodać kolumnę z informacjami, jakie są aktualnie restrykcje covidowe.

Założenie było takie, że skupiamy się na Grecji kontynentalnej. Saab może lata, ale nie pływa 🙂 Chcemy poczuć klimat Antyku, Bizancjum, podotykać ciepłego morza i generalnie mieć koncentrat z tego kraju. Nadal chcemy unikać tłumów.

Z luźnych przymiarek wyszło nam, że jeżdżąc tu i ówdzie po Grecji, przejedziemy około 3000 km. Natomiast dojazd i powrót, z zahaczeniem o obowiązkowe i żal-by-pominąć miejsca (Wiedeń, Bukareszt, Budapeszt), to będzie ok 4k km. Czyli spodziewamy się przejechać ok 7 tysięcy kilometrów.

Przygotowania

Zarejestrowaliśmy się w rządowych systemach Grecji, Czech i Słowacji.

Kupiliśmy przez internet winiety potrzebne na terenie: Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii, Austrii i Czech. W: Grecji, Macedonii i Serbii za autostrady płaci się na bramkach. Pewnie i tak będziemy jeździć bocznymi drogami, ale chcemy mieć spokój gdybyśmy jednak potrzebowali skorzystać z autostrady.

Jeśli chodzi o przygotowania samochodu, to nie wymagał on jakiejś szczególnej uwagi, ponieważ staramy się go utrzymać zawsze w dobrym stanie. Z okazji wyjazdu nałożyliśmy preparat anty-parowy na szyby od wewnątrz, niewidzialną wycieraczkę na przednią szybę oraz solidną dawkę impregnatu na dach.
Dodatkowo ten wyjazd będzie premierą windshotta naszego projektu.

Noclegi

Standardowo postawiliśmy na współpracę z booking.com. Jadąc tak daleko, oraz mając w miarę napięty harmonogram, nie możemy sobie pozwolić na wtopę i wymuszoną niezapowiedzianą zmianę planów. Czujemy się bezpieczniej, że gdzieś tam na drugim końcu Europy jest ktoś, kto podniesie telefon i pomoże w krytycznej sytuacji.
Ale nie planujemy spać w hotelach (chyba, że nie ma lepszej opcji) lecz w wynajętych mieszkaniach. Tak, żeby zobaczyć, jak mieszkają tutejsi ludzie. Albo przynajmniej zobaczyć, jak przygotowują swoje mieszkania do wynajęcia turystom.

Jedzenie i sposób na spakowanie się

Spakowaliśmy się na 10 dni. W prawie każdym miejscu będzie pralka, będzie ciepło, więc nie ma powodu, żeby brać cały bagażnik ciuchów.
Zabraliśmy ze sobą też żelazny zapas zup Profi oraz kuchenkę turystyczną i zestaw talerzy i sztućców — zawsze czujemy się lepiej z myślą, że obiad jest z nami i nie jesteśmy skazani np. na dostosowywanie się do pory sjesty.

Z tym wyjechaliśmy 6 sierpnia 2001. Do zobaczenia na trasie.

Wnioski niebawem.

Spodobał Ci się tekst? Teraz czas na Ciebie. Będzie nam miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

• Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla nas to bardzo ważna wskazówka.
• Jeśli uważasz, że ten wpis jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij nasz post – oznacza to, że doceniasz naszą pracę.
• Bądźmy w kontakcie, polub nas na Facebooku lub Instagramie. Codziennie nowe zdjęcia, inspiracje, ciekawe informacje.